Typ tekstu: Książka
Autor: Pinkwart Maciej
Tytuł: Dziewczyna z Ipanemy
Rok: 2003
Chętnie pojechał, choć nie lubił takiej przesadnej ostrożności - wolałby wiedzieć, o co chodzi. Naturalnie, były to jakieś sprawy spuścizny po Wassermanach, ale jakie? Podejrzewał, że może partyjni użytkownicy willi przy Grunwaldzkiej sprawiali mecenasowi jakieś kłopoty, więc chce od Michała wydobyć jakieś informacje o tym, co ewentualnie zakopiańczycy wobec nieruchomości zamierzają.
Mecenas spóźnił się pół godziny, ale Michał czekał cierpliwie, obserwując kolorowy tłum w hotelu i przed nim. Lata schroniskowej izolacji nieco odzwyczaiły go od wielkomiejskiego gwaru - ciekawiło go wszystko i trochę bawiło, choć coraz bardziej dokuczał mu brak powietrza i ból głowy. Laskowski postarzał się, utył, choć nadal promieniał urzędowym optymizmem
Chętnie pojechał, choć nie lubił takiej przesadnej ostrożności - wolałby wiedzieć, o co chodzi. Naturalnie, były to jakieś sprawy spuścizny po Wassermanach, ale jakie? Podejrzewał, że może partyjni użytkownicy willi przy Grunwaldzkiej sprawiali mecenasowi jakieś kłopoty, więc chce od Michała wydobyć jakieś informacje o tym, co ewentualnie zakopiańczycy wobec nieruchomości zamierzają.<br>Mecenas spóźnił się pół godziny, ale Michał czekał cierpliwie, obserwując kolorowy tłum w hotelu i przed nim. Lata schroniskowej izolacji nieco odzwyczaiły go od wielkomiejskiego gwaru - ciekawiło go wszystko i trochę bawiło, choć coraz bardziej dokuczał mu brak powietrza i ból głowy. Laskowski postarzał się, utył, choć nadal promieniał urzędowym optymizmem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego