tym sezonie. Może jutro pójdę na ich mecz z Rangers (odbył się tej nocy - red.), ale raczej zostanę w domu. Długo mnie tu nie było.&lt;/&gt;<br>Niedaleko Nowego Jorku dom ma także Krzysztof Oliwa. Dlatego na lotnisku opuścił ekipę i wyskoczył na dwie godziny sprawdzić, co słychać u żony i córki.<br>Mecz z Islanders to trudny sprawdzian dla "Płomieni". Od kiedy kontuzji doznał bramkarz Calgary Mika Kiprusoff, zespół Oliwy przegrał dwa kolejne mecze. &lt;q&gt;- Ale teraz na pewno zwyciężymy. W typowanie wyniku nie będę się jednak bawił&lt;/&gt; - powiedział Oliwa.<br>Mają szansę, gdyż zespół Czerkawskiego ostatnio też trapią kontuzje. Urazy leczą wielkie gwiazdy drużyny