Typ tekstu: Książka
Autor: Płoński Janusz, Rybiński Maciej
Tytuł: Góralskie tango
Rok: 1978
tylko pozór. Że on ma nerwy i serce.

- Nie wierzę.
- Ale jednak nigdy dotąd mu nie mówiłaś, czego od niego oczekujesz. Może to trzeba powiedzieć.
- Jeśli tego nie wie, nie widzi, nie czuje, to znaczy, że mnie nie kocha.
- Po prostu nie ma intuicji. To tylko kobiety są urodzonymi intuicjonistkami. Mężczyźni to realiści, szczególnie tacy mężczyźni jak Jacek.
- No dobrze, porozmawiam z nim. Tylko dlatego, że to ty mnie prosisz. Ale nie wierzę, by to coś zmieniło.
- Wspaniale - rozpromienił się Dymek - on tu czeka za rogiem. Chodźmy do niego.
Wstała ociągając się. Dymek zapłacił i uskrzydlony biegł o krok przed nią
tylko pozór. Że on ma nerwy i serce.<br>&lt;page nr=193&gt;<br>- Nie wierzę.<br>- Ale jednak nigdy dotąd mu nie mówiłaś, czego od niego oczekujesz. Może to trzeba powiedzieć.<br>- Jeśli tego nie wie, nie widzi, nie czuje, to znaczy, że mnie nie kocha.<br>- Po prostu nie ma intuicji. To tylko kobiety są urodzonymi intuicjonistkami. Mężczyźni to realiści, szczególnie tacy mężczyźni jak Jacek.<br>- No dobrze, porozmawiam z nim. Tylko dlatego, że to ty mnie prosisz. Ale nie wierzę, by to coś zmieniło.<br>- Wspaniale - rozpromienił się Dymek - on tu czeka za rogiem. Chodźmy do niego.<br>Wstała ociągając się. Dymek zapłacił i uskrzydlony biegł o krok przed nią
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego