Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 08.06
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
na Białorusi i jestem wstrząśnięty. W Polsce jest totalny bałagan, a my się martwimy o innych.

Stanisław Biernacki z Zielonej Góry: - Przerażające są kradzieże kwiatów na cmentarzach. Giną zarówno żywe, cięte kwiaty jak i sztuczne. Czasami także wazony. Niestety jest to bardzo częste, ale nikt nie chce się tym zająć.

Mieszkanka ul. Osiedlowej 28 w Zielonej Górze: - W imieniu 66 rodzin, które tu mieszkają, chciałabym podziękować spółdzielni mieszkaniowej za ocieplenie budynku i nową elewację. Na efekt czekaliśmy długo, ale warto było, teraz jest naprawdę pięknie.

Student politologii z Wolsztyna: - Współwinę za sytuację na Białorusi ponosi Andrzej Lepper. Był on jedynym obserwatorem
na Białorusi i jestem wstrząśnięty. W Polsce jest totalny bałagan, a my się martwimy o innych. <br><br>Stanisław Biernacki z Zielonej Góry: - Przerażające są kradzieże kwiatów na cmentarzach. Giną zarówno żywe, cięte kwiaty jak i sztuczne. Czasami także wazony. Niestety jest to bardzo częste, ale nikt nie chce się tym zająć. <br><br>Mieszkanka ul. Osiedlowej 28 w Zielonej Górze: - W imieniu 66 rodzin, które tu mieszkają, chciałabym podziękować spółdzielni mieszkaniowej za ocieplenie budynku i nową elewację. Na efekt czekaliśmy długo, ale warto było, teraz jest naprawdę pięknie. <br><br>Student politologii z Wolsztyna: - Współwinę za sytuację na Białorusi ponosi Andrzej Lepper. Był on jedynym obserwatorem
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego