Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 08.07
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
którzy, oczywiście w czynie społecznym, wyremontowali monument.

Czytelnikowi "Nowego Państwa" nie podoba się Ryszard Kalisz, chwalca rodziny prezydenckiej: "Szkoda, że nie mamy jednak w Polsce monarchii. Wtedy tak świetny lizus, jak Kalisz, mógłby spokojnie zostać kamerdynerem albo jeszcze lepiej - królewskim wesołkiem. Zamiast męczyć ludzi opowieściami o niespotykanych cnotach Jolanty I Miłosiernej Kwaśniewskiej, mógłby spokojnie pisać panegiryki na jej cześć. I nikt nie mógłby mieć pretensji".

Anonimowy lekarz z jednego z białostockich szpitali opowiedział "Kurierowi Podlaskiemu" o bliskich kontaktach z chorymi vipami: "Trzeba wokół nich bardzo skakać, jak nad jajkiem. Tym bardziej że kiedy taki VIP trafi na oddział, natychmiast rozdzwaniają się
którzy, oczywiście w czynie społecznym, wyremontowali monument.<br><br>Czytelnikowi "Nowego Państwa" nie podoba się Ryszard Kalisz, chwalca rodziny prezydenckiej: "Szkoda, że nie mamy jednak w Polsce monarchii. Wtedy tak świetny lizus, jak Kalisz, mógłby spokojnie zostać kamerdynerem albo jeszcze lepiej - królewskim wesołkiem. Zamiast męczyć ludzi opowieściami o niespotykanych cnotach Jolanty I Miłosiernej Kwaśniewskiej, mógłby spokojnie pisać panegiryki na jej cześć. I nikt nie mógłby mieć pretensji".<br><br>Anonimowy lekarz z jednego z białostockich szpitali opowiedział "Kurierowi Podlaskiemu" o bliskich kontaktach z chorymi vipami: "Trzeba wokół nich bardzo skakać, jak nad jajkiem. Tym bardziej że kiedy taki VIP trafi na oddział, natychmiast rozdzwaniają się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego