Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 12.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
płytę "P.O.L.O.V.I.R.U.S", która błyskawicznie zyskała sławę obrazoburczej prowokacji. I choć z powodu nagromadzenia wulgaryzmów niemożliwe było promowanie albumu w mediach o największym zasięgu, Tymon mógł mówić o sukcesie. Jego piosenek słuchali z równym zapałem fani nowego jazzu, jak i miłośnicy psychodelicznego rocka.

Mimo wszystko wydawane w latach 90. płyty Kukiza, Staszewskiego i Tymańskiego, podobnie zresztą jak wczesne piosenki Macieja Maleńczuka czy Jarka Janiszewskiego, tworzyły rodzaj dysonansu wobec muzycznej rozrywki i lokowały się raczej w koneserskiej niszy. Lud generalnie wolał igrzyska, więc kiedy przyszedł czas tryumfu zespołów Ich Troje i Łzy, Kukiz postanowił uprawiać bezpretensjonalny
płytę "P.O.L.O.V.I.R.U.S", która błyskawicznie zyskała sławę obrazoburczej prowokacji. I choć z powodu nagromadzenia wulgaryzmów niemożliwe było promowanie albumu w mediach o największym zasięgu, Tymon mógł mówić o sukcesie. Jego piosenek słuchali z równym zapałem fani nowego jazzu, jak i miłośnicy psychodelicznego rocka.<br><br>Mimo wszystko wydawane w latach 90. płyty Kukiza, Staszewskiego i Tymańskiego, podobnie zresztą jak wczesne piosenki Macieja Maleńczuka czy Jarka Janiszewskiego, tworzyły rodzaj dysonansu wobec muzycznej rozrywki i lokowały się raczej w koneserskiej niszy. Lud generalnie wolał igrzyska, więc kiedy przyszedł czas tryumfu zespołów Ich Troje i Łzy, Kukiz postanowił uprawiać bezpretensjonalny
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego