Typ tekstu: Książka
Autor: Tokarczuk Olga
Tytuł: Prawiek i inne czasy
Rok: 1996
któremu dała imię Marek. Był cichy i spokojny.
Od początku przesypiał całą noc. Ożywiał się tylko, gdy widział pierś. Paweł pojechał na kolejne szkolenie, więc w połogu Misią zajmował się Michał.
- To dużo dla ciebie czworo dzieci - powiedział. - Powinniście się jakoś zabezpieczyć. W końcu Paweł zna się na tym.
Wkrótce Misia upewniła się, że Paweł chodzi z Ukleją na baby. Może nie powinna mieć mu tego za złe. Najpierw była w ciąży - gruba i spuchnięta. Potem w połogu, który źle znosiła. Jednak miała mu za złe.
Wiedziała, że on obściskuje i pieprzy te wszystkie bufetowe, sklepowe z mięsnych sklepów, kelnerki z
któremu dała imię Marek. Był cichy i spokojny.<br>Od początku przesypiał całą noc. Ożywiał się tylko, gdy widział pierś. Paweł pojechał na kolejne szkolenie, więc w połogu Misią zajmował się Michał.<br>- To dużo dla ciebie czworo dzieci - powiedział. - Powinniście się jakoś zabezpieczyć. W końcu Paweł zna się na tym. <br>Wkrótce Misia upewniła się, że Paweł chodzi z Ukleją na baby. Może nie powinna mieć mu tego za złe. Najpierw była w ciąży - gruba i spuchnięta. Potem w połogu, który źle znosiła. Jednak miała mu za złe.<br>Wiedziała, że on obściskuje i pieprzy te wszystkie bufetowe, sklepowe z mięsnych sklepów, kelnerki z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego