go w Belgradzie - oświadczył.<br>Serbski minister spraw wewnętrznych Duszan Mihajlović zapewnił natomiast, że wciągu najbliższych dwóch - trzech miesięcy zakończą się dochodzenia w sprawie morderstw politycznych, których ofiarami padli m.in. dziennikarz Slavko ĺuruvija, król belgradzkiego półświatka Żeljko Rażnatović i minister obrony Pavle Bulatović, a także były prezydent Serbii Ivan Stambolić.<br>Morderstwa, których dokonano w latach 1999-2000, opinia publiczna przypisuje ekipie prezydenta Slobodana Miloszevicia. Podejrzewa się ją także o dwukrotną próbę zabicia lidera centroprawicy Vuka Draszkovicia.<br>Slobodana Miloszevicia aresztowano 1 kwietnia. Oskarżony jest jednak nie o zbrodnie, lecz o nadużycia władzy i malwersacje finansowe. Grozi mu za to 20 lat więzienia