Typ tekstu: Książka
Autor: Cegielski Max
Tytuł: Masala
Rok: 2002
wcześnie robi się gorąco, a ich trasa nie biegnie w cieniu. W pewnym momencie, chyba po pięćdziesięciu okrążeniach, przestał w ogóle liczyć i wpadł w trans. Do rzeczywistości przywrócił go Swami, stwierdziwszy, że już skończyli. Zazwyczaj nikt nie pamięta tysiąca ośmiu imion Śiwy i nawet najlepsi wymieniają symbolicznie sto osiem. Możliwe, że zrobili tyle okrążeń. Albo mniej. W każdym razie czuł oszołomienie i miał wrażenie, że dzieje się coś ciekawego.
Intencje Swamiego były wciąż niejasne, chciał go więc wystawić na małą próbę. Przed samą wspinaczką idą na śniadanie. Po zjedzeniu Max oświadcza, że nie ma wystarczająco dużo pieniędzy, żeby zapłacić. Swami też
wcześnie robi się gorąco, a ich trasa nie biegnie w cieniu. W pewnym momencie, chyba po pięćdziesięciu okrążeniach, przestał w ogóle liczyć i wpadł w trans. Do rzeczywistości przywrócił go Swami, stwierdziwszy, że już skończyli. Zazwyczaj nikt nie pamięta tysiąca ośmiu imion Śiwy i nawet najlepsi wymieniają symbolicznie sto osiem. Możliwe, że zrobili tyle okrążeń. Albo mniej. W każdym razie czuł oszołomienie i miał wrażenie, że dzieje się coś ciekawego.<br>Intencje Swamiego były wciąż niejasne, chciał go więc wystawić na małą próbę. Przed samą wspinaczką idą na śniadanie. Po zjedzeniu Max oświadcza, że nie ma wystarczająco dużo pieniędzy, żeby zapłacić. Swami też
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego