od wielu lat nie posługujemy się już tym terminem w odniesieniu do rozwiązywania problemów alkoholowych. Dotyczy on osób chorych i występuje w nazwie ustawy (Ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi - przyp. red.) Rozmawiając o zdrowiu publicznym, staramy się od kilkunastu lat mówić o problemach alkoholowych. &lt;/&gt;<br><br><br><br>prof. Kazimierz Frieske<br>&lt;who5&gt;Myli się Pan, "alkoholizm", mimo wieloletnich wysiłków Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, jest wciąż kluczowym problemem dla wielu światłych ludzi, w tym także ekspertów Unii Europejskiej. Przez ostatnie trzy miesiące próbowałem na różne sposoby tłumaczyć im, że jest to termin przestarzały. Próbuje Pan zredefiniować problem, ale nie jest takie proste. Ta