dyżurnego ratownika, kierownik schroniska Andrzej Litwa biegnie do kaplicy powiadomić ratowników o wypadku. Krzysztof Putiatycki z pomocą dwóch młodych turystów, przebywających w schronisku, bierze wózek górski i szybkim marszem kieruje się w stronę schroniska na Starych Wierchach.<br>Po 40 minutach dochodzą na miejsce wypadku. Niestety 68-letni Kazimierz B. z Myślenic od ponad godziny nie żyje. Zmarł na zawał serca. Po zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, dyżurny ratownik łączy się przez radio GOPR z Turbaczem, gdzie czeka na decyzję grupa ratowników nowotarskich. Prosi Stanisława Gąbczana o poinformowanie MO w Nowym Targu i Prokuratury o zgonie turysty, a kolegów o przybycie na miejsce wypadku