Urzędowanie rozpoczął od niefortunnej próby stworzenia - na wzór NFI - narodowych funduszy uwłaszczeniowych. Już po roku jego pracy, w grudniu 1998r., posłowie SLD i PSL złożyli wniosek o wotum nieufności wobec niego, zarzucając mu wiele błędnych decyzji prywatyzacyjnych oraz niedostateczny nadzór nad procesami przekształceń własnościowych, a w szczególności potwierdzone przez kontrolę NIK nieprawidłowości przy prywatyzacji Domów Towarowych Centrum. Rządząca koalicja odrzuciła wniosek w Sejmie.<br>Rok później wniosek o odwołanie min. Wąsacza ponownie znalazł się w Sejmie. Tym razem złożyła go grupa posłów z jego macierzystego ugrupowania, tj. AWS, z posłem Gabrielem Janowskim, szefem sejmowej Komisji Rolnictwa na czele. Zarzuty było podobne jak