Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Wszystko czerwone
Rok wydania: 2001
Rok powstania: 1974
nowy duch. Razem z panem Muldgaardem już od niedzielnego wieczoru zaczęli przyjeżdżać jacyś wyżsi funkcjonariusze, usiłujący porozumieć się z nami w najrozmaitszych językach. Rodzina wkroczyła w wydarzenia, nie kryjąc lekkiego niesmaku i dezaprobaty. Wszyscy byli zdania, że polski temperament polskim temperamentem, ale zamach na ciocię stanowi już jednak pewną przesadę.
Na domiar złego okazało się, że należy załatwić jakieś niesłychanie skomplikowane kwestie spadkowe po krewnym, który zmarł przed kilku laty, teraz zaś upływał jakiś niezrozumiały dla nas termin sprzedaży, kupna czy też przejęcia czegoś. Rzecz załatwić miała ciocia, chwilowo unieszkodliwiona w szpitalu. W dokumentach rodzinnych znajdowało się jednakże upoważnienie czy inny podobny dokument
nowy duch. Razem z panem Muldgaardem już od niedzielnego wieczoru zaczęli przyjeżdżać jacyś wyżsi funkcjonariusze, usiłujący porozumieć się z nami w najrozmaitszych językach. Rodzina wkroczyła w wydarzenia, nie kryjąc lekkiego niesmaku i dezaprobaty. Wszyscy byli zdania, że polski temperament polskim temperamentem, ale zamach na ciocię stanowi już jednak pewną przesadę.<br>Na domiar złego okazało się, że należy załatwić jakieś niesłychanie skomplikowane kwestie spadkowe po krewnym, który zmarł przed kilku laty, teraz zaś upływał jakiś niezrozumiały dla nas termin sprzedaży, kupna czy też przejęcia czegoś. Rzecz załatwić miała ciocia, chwilowo unieszkodliwiona w szpitalu. W dokumentach rodzinnych znajdowało się jednakże upoważnienie czy inny podobny dokument
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego