Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o rodzinie,o psach,o kosmetyce
Rok powstania: 2001
zastanawialiśmy, czy tutaj do tego pokoju, ale do tego pokoju muszą być drzwi. Tak tutaj ten tytoń to się tak rozprzestrzenia po całości, że że na pokój też idzie, bo się czuje. Ja to wyczuję każdy
No bo ty nie palisz i dlatego. Widzę i lodóweczka nowa. Wszystko na kredyt?
Na kredyt. Kredyt bank.
No ja też muszę lodówkę kupić, bo ona się nadaje już naprawdę na złom. Tak myślę, że może w sierpniu na raty wezmę.
Opaliłaś nogi sobie.
Teraz to już jestem zmyta, Danusia, to się zmywa w trakcie kąpieli. Ja byłam naprawdę ładnie opalona. Ja już zaczęłam...
Ale pod
zastanawialiśmy, czy tutaj do tego pokoju, ale do tego pokoju muszą być drzwi. Tak tutaj ten tytoń to się tak rozprzestrzenia po całości, że że na pokój też idzie, bo się czuje. Ja to wyczuję każdy &lt;gap&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No bo ty nie palisz i dlatego. Widzę i lodóweczka nowa. Wszystko na kredyt?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Na kredyt. Kredyt bank.&lt;vocal desc="laugh"&gt;&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;No ja też muszę lodówkę kupić, bo ona się nadaje już naprawdę na złom. Tak myślę, że może w sierpniu na raty wezmę.&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Opaliłaś nogi sobie.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Teraz to już jestem zmyta, Danusia, to się zmywa w trakcie kąpieli. Ja byłam naprawdę ładnie opalona. Ja już zaczęłam...&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Ale pod
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego