Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 9
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
z oddziału opowiadała, że zawód wybrała sobie już jako 13-latka, gdy złamała nogę i pierwszy raz zobaczyła siostry w wykrochmalonych fartuchach. Trzy lata później rzuciła naukę w gimnazjum i wyjechała do Piły na półroczny kurs pielęgniarski. Skończyła go z wyróżnieniem, zaczęła pracę w Poznaniu. I tu spotkał ją Czerwiec.

Na pamiątki po nim można się dziś natknąć niemal na każdym kroku. Tablice na ścianach budynków, pomnik na placu Mickiewicza. Imieniem 13--letniego Romka Strzałkowskiego, który zginął podczas demonstracji, nazwano jedną z ulic. Ale na tym rzecz się nie kończy. Ci, którzy pamiętają tamten czerwiec, wciąż nim żyją. Bo to nie były
z oddziału opowiadała, że zawód wybrała sobie już jako 13-latka, gdy złamała nogę i pierwszy raz zobaczyła siostry w wykrochmalonych fartuchach. Trzy lata później rzuciła naukę w gimnazjum i wyjechała do Piły na półroczny kurs pielęgniarski. Skończyła go z wyróżnieniem, zaczęła pracę w Poznaniu. I tu spotkał ją Czerwiec. <br><br>Na pamiątki po nim można się dziś natknąć niemal na każdym kroku. Tablice na ścianach budynków, pomnik na placu Mickiewicza. Imieniem 13--letniego Romka Strzałkowskiego, który zginął podczas demonstracji, nazwano jedną z ulic. Ale na tym rzecz się nie kończy. Ci, którzy pamiętają tamten czerwiec, wciąż nim żyją. Bo to nie były
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego