Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 37
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Sącza. Pamiętam jak raz wpadła do MOK-u i wybiła popielniczką ogromną szybę - wspomina przyjaciel artysty. Jego była żona Marianna wspomina to z lekkim uśmiechem. - Baby łaziły za nim. Nie robił żadnego wysiłku - mówi. Już po rozwodzie wiadomości o kolejnych jego kobietach znosiła ze spokojem. Byłych małżonków łączyła głęboka przyjaźń. Nadal się spotykali. Wymieniali poglądy na temat swojej sztuki. Nadal byli sobie nawzajem potrzebni.

Sukcesy Kamila

Ojciec nie doczekał sukcesów syna Kamila, choć o jego talencie był przekonany. Mama zachowała jego rysunki z dzieciństwa, pierwszy - gdy chłopiec miał 9 miesięcy. 26-letni dziś Kamil studiuje w Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi
Sącza. Pamiętam jak raz wpadła do MOK-u i wybiła popielniczką ogromną szybę - wspomina przyjaciel artysty. Jego była żona Marianna wspomina to z lekkim uśmiechem. - Baby łaziły za nim. Nie robił żadnego wysiłku - mówi. Już po rozwodzie wiadomości o kolejnych jego kobietach znosiła ze spokojem. Byłych małżonków łączyła głęboka przyjaźń. Nadal się spotykali. Wymieniali poglądy na temat swojej sztuki. Nadal byli sobie nawzajem potrzebni.<br><br>&lt;tit&gt;Sukcesy Kamila&lt;/&gt;<br><br>Ojciec nie doczekał sukcesów syna Kamila, choć o jego talencie był przekonany. Mama zachowała jego rysunki z dzieciństwa, pierwszy - gdy chłopiec miał 9 miesięcy. 26-letni dziś Kamil studiuje w Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego