na pewien przykład<br>"estetyki bez sztuki", mianowicie estetykę natury, mieszczącą się w<br>"estetyce rzeczywistości" (obejmującej zjawiska i przedmioty przyrody,<br>zdarzenia życiowe człowieka, zwierzęcia, zbiorowości, a także myślenie<br>jako fakt zachodzący w antroposferze).<br> Takim faktem proestetycznym niech będzie widok z okna.<br> Spojrzyjmy na ten widok w postawie estetycznej, a więc strukturującej.<br>Nasuwają się tu następujące spostrzeżenia:<br> 1) każdy widok z okna jest proestetyczny - widok na urozmaicony<br>krajobraz wiejski, jak też na jednolitą ścianę budynku w krajobrazie<br>miejskim. Np. szara ściana o popękanym tynku strukturowana być może<br>jako wizja struktury rzeczywistości, fizyczno-materiałowej, a także<br>ludzkiej,<br> 2) widok z okna ma charakter przemienny: to