Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Opowiadania drastyczne
Rok powstania: 1968
czasach, kiedy na widowni zasiadają dzieci i wnuki Fredrowskich murarzy, a konflikt sąsiedzki dwóch nie istniejących już obszarników do ich świadomości nie dotrze. Mówię to oczywiście w uproszczeniu, ale twierdzę, że klasycy dla współczesnej młodzieży są niestety za trudni. Wymagają większej dojrzałości artystycznej. Powiada się, że Mickiewicz zbłądził pod strzechy. Nic podobnego. To tylko mit. Pokażcie mi chłopa, który rozczytuje się w "Panu Tadeuszu'. Najgenialniejsze dzieło świata, a dla ludzi nie przygotowanych - piła. Oto powód, dla którego chłopcy na przedstawieniu "Zemsty" strzelają z procy.
Dyndalski nie chciał urazić Gordona, ale nie mógł powstrzymać się, żeby nie powiedzieć:
- Jesteś tak przesiąknięty Szekspirem, że
czasach, kiedy na widowni zasiadają dzieci i wnuki Fredrowskich murarzy, a konflikt sąsiedzki dwóch nie istniejących już obszarników do ich świadomości nie dotrze. Mówię to oczywiście w uproszczeniu, ale twierdzę, że klasycy dla współczesnej młodzieży są niestety za trudni. Wymagają większej dojrzałości artystycznej. Powiada się, że Mickiewicz zbłądził pod strzechy. Nic podobnego. To tylko mit. Pokażcie mi chłopa, który rozczytuje się w "Panu Tadeuszu'. Najgenialniejsze dzieło świata, a dla ludzi nie przygotowanych - piła. Oto powód, dla którego chłopcy na przedstawieniu "Zemsty" strzelają z procy.<br>Dyndalski nie chciał urazić Gordona, ale nie mógł powstrzymać się, żeby nie powiedzieć:<br>- Jesteś tak przesiąknięty Szekspirem, że
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego