Typ tekstu: Książka
Autor: Brzechwa Jan
Tytuł: Gdy owoc dojrzewa
Rok: 1958
podpaliłem. Pamiątki te nie miały już dla mnie żadnej wartości.

Rozdział XII Czas dojrzewania

53. Czekoladki 54. Piękny chłopiec 55. W Pilutach 56. Wuj Bronisław 57.

53. CZEKOLADKI

Przez cały ten czas Kazia i Polina nie spotkały się u nas ani razu. Wiedziały o sobie tylko na podstawie moich opowiadań. Nie wydawało się zresztą, aby którejś z nich zależało na takim spotkaniu.

Po ostatniej rozmowie ze mną Polina nie pokazywała się u nas. Odsunęła się też od Natalii Gieorgiewny, być może na skutek mojej intrygi. Powiedziałem Polinie, że Stieblowa używa jej jako przynęty dla adoratorów, których potem "owija sobie dokoła palca
podpaliłem. Pamiątki te nie miały już dla mnie żadnej wartości.<br><br>&lt;tit&gt;Rozdział XII Czas dojrzewania&lt;/&gt;<br><br>53. Czekoladki 54. Piękny chłopiec 55. W Pilutach 56. Wuj Bronisław 57. <br><br>&lt;tit&gt; 53. CZEKOLADKI&lt;/&gt;<br><br>Przez cały ten czas Kazia i Polina nie spotkały się u nas ani razu. Wiedziały o sobie tylko na podstawie moich opowiadań. Nie wydawało się zresztą, aby którejś z nich zależało na takim spotkaniu.<br><br>Po ostatniej rozmowie ze mną Polina nie pokazywała się u nas. Odsunęła się też od Natalii Gieorgiewny, być może na skutek mojej intrygi. Powiedziałem Polinie, że Stieblowa używa jej jako przynęty dla adoratorów, których potem "owija sobie dokoła palca
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego