zeszłym roku - kiedy jeszcze nie byliśmy członkami &lt;name type="org"&gt;UE&lt;/&gt; - pozwolenia na pracę dostało w &lt;name type="place"&gt;Irlandii&lt;/&gt; niemal pięć tysięcy Polaków, najwięcej spośród wszystkich kandydatów do &lt;name type="org"&gt;Unii&lt;/&gt;. W maju na &lt;name type="place"&gt;Zieloną Wyspę&lt;/&gt; przyjechała prawie jedna trzecia Polaków więcej niż w miesiącach przed rozszerzeniem, czyli zapewne nie więcej niż tysiąc osób. Częściej przyjeżdżają kobiety. &lt;q&gt;&lt;transl&gt;- Nie ma mowy o najeździe Polaków&lt;/&gt;&lt;/&gt; - zapewniają &lt;name type="tit"&gt;"Rz"&lt;/&gt; przedstawiciele &lt;gap&gt;.<br>W &lt;name type="place"&gt;Irlandii&lt;/&gt; poszukiwani są przede wszystkim wysokiej klasy specjaliści: architekci, informatycy, lekarze, pielęgniarki, pracownicy budowlani, przedstawiciele sektora usług. Jednak nawet im znalezienie zajęcia zajmuje czasami wiele tygodni.<br><br>&lt;tit&gt;Przyjeżdżają na lato&lt;/&gt;<br><br>Także w &lt;name type="place"&gt;Szwecji&lt;/&gt; nie widać masowego napływu pracowników z &lt;name type="place"&gt;Polski&lt;/&gt;. Według danych tamtejszego &lt;name type="org"&gt;Urzędu