Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o rodzinie,o urlopie
Rok powstania: 2001
że że takie sytuacje, my mamy wszyscy już urlopy załatwione, a na tydzień przed wyjazdem się dowiadujemy, że coś jest nie w porządku. No ale ta pani bardzo przepraszała, mówi, że no to nie od nich było zależne. Po prostu to biuro gdzieś w Niemczech, które tam jest też sprzedało. Nie wiadomo, jak to się stało, czy późno jakieś informacje dotarły, czy... nie wiem. Natomiast dzisiaj byłam w tym nowym gimnazjum w... na Żabim Oczku? Złożyłam papiery Maćkowi. Zresztą monitoring mają na terenie szkoły.
To dobrze.
Weszłyśmy do sekretariatu, ja patrzę, a tam korytarz jest na ekranie...
Super, dla bezpieczeństwa.
Tak że myślę
że że takie sytuacje, my mamy wszyscy już urlopy załatwione, a na tydzień przed wyjazdem się dowiadujemy, że coś jest nie w porządku. No ale ta pani bardzo przepraszała, mówi, że no to nie od nich było zależne. Po prostu to biuro gdzieś w &lt;name type="place"&gt;Niemczech&lt;/&gt;, które tam jest też sprzedało. Nie wiadomo, jak to się stało, czy późno jakieś informacje dotarły, czy... nie wiem. Natomiast dzisiaj byłam w tym nowym gimnazjum &lt;vocal desc="yyy"&gt; w... na &lt;name type="place"&gt;Żabim Oczku&lt;/&gt;? Złożyłam papiery Maćkowi. Zresztą monitoring mają na terenie szkoły. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;To dobrze. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Weszłyśmy do sekretariatu, ja patrzę, a tam korytarz jest na ekranie... &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Super, dla bezpieczeństwa. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Tak że myślę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego