że że takie sytuacje, my mamy wszyscy już urlopy załatwione, a na tydzień przed wyjazdem się dowiadujemy, że coś jest nie w porządku. No ale ta pani bardzo przepraszała, mówi, że no to nie od nich było zależne. Po prostu to biuro gdzieś w <name type="place">Niemczech</>, które tam jest też sprzedało. Nie wiadomo, jak to się stało, czy późno jakieś informacje dotarły, czy... nie wiem. Natomiast dzisiaj byłam w tym nowym gimnazjum <vocal desc="yyy"> w... na <name type="place">Żabim Oczku</>? Złożyłam papiery Maćkowi. Zresztą monitoring mają na terenie szkoły. </><br><who1>To dobrze. </><br><who2>Weszłyśmy do sekretariatu, ja patrzę, a tam korytarz jest na ekranie... </><br><who1>Super, dla bezpieczeństwa. </><br><who2>Tak że myślę