w zakonie... Ja nie mogę...</><br><who2>Ja?</><br><who1><overlap>No nie, ja! Ja!</></><br><who5><overlap>Dobra, może wrócimy do tej rozmowy, będziemy tam o Tadziu gadać...</></><br><who1><overlap>O, proszę bardzo...</></><br><who5><overlap>Tadzia</>, Tadzia znam bardzo długo i...</><br><who1>I co?</><br><who5>I...wiem, że ten gościu może czasami, tak jak mu to powiedziałem...Czasami...</><br><who1>Mógłby się czasem golić. <overlap><vocal desc="laugh"></></><br><who2><overlap><gap> golić...</></><br><who5>Nie, za bardzo chce, chce pokazać, że jest okay, i on nie musi tego pokazywać, bo to, trzeba to poznać, z czasem.</><br><who1>Nie, to sensownie mówisz, widzę.</><br><who5>No, a nie, nie wiem, wiesz, co?</><br><who5><vocal desc="mhm"></><br><who1>Nie drażni cię to, nie? <gap></><br><who2>Przecież on jest przyzwyczajony do <gap>. Był, kurczę, tym...</><br><who5>Co, co?</><br><who2>Dobra, nie będę mówił