Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Życie Warszawy
Nr: 29.01
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2002
tym co robię? Tylko tyle, ile trzeba. Po co ma się denerwować - tłumaczy jeden z funkcjonariuszy. O mirze, jaki mają policjanci specgrupy wśród przestępców, najlepiej świadczy fakt, że gdy pojawiają się w jakiejś dzielnicy, lokalni przestępcy robią sobie wolne. Wolą oglądać telewizję czy napić się wódki, niż tłumaczyć się "Moskitom".


Niechlubne wyjątki

- Zamierzam przejąć kontrolę nad pogotowiem w całym kraju - zapowiedział minister zdrowia Mariusz Łapiński. Łódzka prokuratura wystąpiła do sądu o aresztowanie dwóch lekarzy, których podejrzewa o przyjmowanie pieniędzy od zakładów pogrzebowych w zamian za informacje o zwłokach pacjentów. - Zjawisko handlu informacjami o zgonach ma charakter marginalny, dlatego media nie powinny
tym co robię? Tylko tyle, ile trzeba. Po co ma się denerwować - tłumaczy jeden z funkcjonariuszy. O mirze, jaki mają policjanci &lt;orig&gt;specgrupy&lt;/&gt; wśród przestępców, najlepiej świadczy fakt, że gdy pojawiają się w jakiejś dzielnicy, lokalni przestępcy robią sobie wolne. Wolą oglądać telewizję czy napić się wódki, niż tłumaczyć się "Moskitom".&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news"&gt;<br>&lt;tit&gt;Niechlubne wyjątki&lt;/&gt;<br><br>- Zamierzam przejąć kontrolę nad pogotowiem w całym kraju - zapowiedział minister zdrowia Mariusz Łapiński. Łódzka prokuratura wystąpiła do sądu o aresztowanie dwóch lekarzy, których podejrzewa o przyjmowanie pieniędzy od zakładów pogrzebowych w zamian za informacje o zwłokach pacjentów. - Zjawisko handlu informacjami o zgonach ma charakter marginalny, dlatego media nie powinny
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego