Typ tekstu: Książka
Autor: Praszyński Roman
Tytuł: Jajojad
Rok: 1997
tylko wynurza się na powierzchnię, a wtedy biada. Katastrofa. Małżeństwa się rozpadają. Giną narody. Umierają systemy.
A Zło, proszę Mamy, to bardzo prosta rzecz. Wyobraź sobie, że to najprzyjemniejsza sprawa, którą zajmujemy się w naszych wymiarach. Nie wiedzieć czemu pełzająca materia odsądza Zło od czci i wiary, głośno nań pomstując.
Nieświadomi w swej ślepocie nie czują i nie rozumieją. Zatrzymali się w jednym wymiarze. Nie znają przyczyn, nie pojmują skutków. Wszak to, co oni nazywają nieszczęściem, trwogą, gwałtem ma zawsze swoją drugą stronę. I dalszy ciąg. I służy jedynemu celowi - wszechświatowemu spazmowi rozkoszy.
Więc jestem Bogiem Zła. Demonem Okrucieństwa. Duchem Ciemności
tylko wynurza się na powierzchnię, a wtedy biada. Katastrofa. Małżeństwa się rozpadają. Giną narody. Umierają systemy.<br>A Zło, proszę Mamy, to bardzo prosta rzecz. Wyobraź sobie, że to najprzyjemniejsza sprawa, którą zajmujemy się w naszych wymiarach. Nie wiedzieć czemu pełzająca materia odsądza Zło od czci i wiary, głośno nań pomstując.<br>Nieświadomi w swej ślepocie nie czują i nie rozumieją. Zatrzymali się w jednym wymiarze. Nie znają przyczyn, nie pojmują skutków. Wszak to, co oni nazywają nieszczęściem, trwogą, gwałtem ma zawsze swoją drugą stronę. I dalszy ciąg. I służy jedynemu celowi - wszechświatowemu spazmowi rozkoszy.<br>Więc jestem Bogiem Zła. Demonem Okrucieństwa. Duchem Ciemności
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego