Typ tekstu: Książka
Autor: Jagiełło Michał
Tytuł: Wołanie w górach
Rok: 1999
lekko ubrany. Z każdą godziną pogłębiają się oznaki wyczerpania. Jego towarzyszka jest bezradna. Tkwią uwięzieni na wysokim szczycie, zanurzeni we mgle odrealniającej rzeczywistość. Wspiera mężczyznę jak potrafi, ale dramat toczy się swoim rytmem: wyczerpanie, chwilowe zaniki świadomości, utrata kontaktu, zgon. Gaśnięcie trwa mniej więcej od 6 rano niemal do południa.
Nieszczęsną kobietę pilnującą ciała swego męża napotkali turyści. Zawiadomili Pogotowie.
Czas powrócić w piękny, rozległy i krajobrazowo urozmaicony masyw Czerwonych Wierchów. Jak wiemy, turyści mają tu do wyboru parę szlaków wyprowadzających na grań i - oczywiście - sprowadzających w doliny. Jedną z ciekawszych tras jest tura zwana "Hawiarską Drogą" lub "Przez Kobylarz". J
lekko ubrany. Z każdą godziną pogłębiają się oznaki wyczerpania. Jego towarzyszka jest bezradna. Tkwią uwięzieni na wysokim szczycie, zanurzeni we mgle odrealniającej rzeczywistość. Wspiera mężczyznę jak potrafi, ale dramat toczy się swoim rytmem: wyczerpanie, chwilowe zaniki świadomości, utrata kontaktu, zgon. Gaśnięcie trwa mniej więcej od 6 rano niemal do południa.<br>Nieszczęsną kobietę pilnującą ciała swego męża napotkali turyści. Zawiadomili Pogotowie.<br>Czas powrócić w piękny, rozległy i krajobrazowo urozmaicony masyw Czerwonych Wierchów. Jak wiemy, turyści mają tu do wyboru parę szlaków wyprowadzających na grań i - oczywiście - sprowadzających w doliny. Jedną z ciekawszych tras jest tura zwana "Hawiarską Drogą" lub "Przez Kobylarz". J
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego