Typ tekstu: Książka
Autor: Bojarska Teresa
Tytuł: Świtanie, przemijanie
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1980
śróddłonia.
Dwa dni wystane w urzędzie. W tej samej Alei Szucha - prawie nie tkniętej zniszczeniem, spokojnej, zwyczajnej. W dole ulica pełna zieleni, drzewa tu nie zostały ranne. Schody i nawet jakiś chodnik. Korytarze, biurowe pokoje, urzędniczki o umalowanych ustach. Tłok, zaduch, łzy ocierane ukradkiem albo też skomlący skowyt, biadania, zwierzenia. Nieustanna opowieść o losach, które urwały się nagle. O ludziach, którzy mieli swoje nawyki, dziwactwa, gusty, upodobania. I których pragnie się, musi się, pochować. W osobnym grobie, w trumnie, pod osobnym krzyżem, koniecznie z imienną tabliczką, na której wypisze się... Co wypiszę na tabliczce Konrada?
Podawanie personaliów, przechodzenie od biurka do
śróddłonia.<br> Dwa dni wystane w urzędzie. W tej samej Alei Szucha - prawie nie tkniętej zniszczeniem, spokojnej, zwyczajnej. W dole ulica pełna zieleni, drzewa tu nie zostały ranne. Schody i nawet jakiś chodnik. Korytarze, biurowe pokoje, urzędniczki o umalowanych ustach. Tłok, zaduch, łzy ocierane ukradkiem albo też skomlący skowyt, biadania, zwierzenia. Nieustanna opowieść o losach, które urwały się nagle. O ludziach, którzy mieli swoje nawyki, dziwactwa, gusty, upodobania. I których pragnie się, musi się, pochować. W osobnym grobie, w trumnie, pod osobnym krzyżem, koniecznie z imienną tabliczką, na której wypisze się... Co wypiszę na tabliczce Konrada?<br>Podawanie personaliów, przechodzenie od biurka do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego