potomkom (mniej przezorni mówili: naszym dzieciom) chyba tylko ptasiego mleka zabraknie".<br>Mądrość Kościoła katolickiego przejawiała się i w tym, iż ów złoty wiek lokował dopiero gdzieś w zaświatach, co posłużyło złośliwcom do ukucia powiedzenia, że każdy chrześcijanin chciałby się znaleźć w raju, ale żaden nie pragnie trafić tam już nazajutrz. Notabene, o ile księża bardzo dokładnie i plastycznie opisywali piekielne katusze, a marksiści cierpienia zadawane przez kapitalizm, to jedni i drudzy, gdy przychodziło do określenia wizji raju, dawali obrazy nader ogólnikowe, mdłe i w sumie nudne. Wykorzystywał to zręcznie Mahomet, obiecując wyznawcom islamu złoty wiek w zaświatach pełen zmysłowych uciech, w