Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Literatura
Nr: 2
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1984
Przed sceną szaleje już kilkadziesiąt dziewczyn z aparatami, próbują z możliwością najbliższej odległości sfotografować ów cud na scenie. Do dziś miliony poważnych pań w całej Ameryce przechowują z pietyzmem i czułością ogromne ilości fotografii Elvisa, które pochowane w szufladach i pudełkach po pralinkach, szarzeją i bledną"

MARIA GINTER
ŻYCIE W OSTROGACH (5)

"... Przez cały ten etap widziałam tylko podeszwy czołgającej się przede mną Marty. Przymusowa pozycja głową w dół powodowała przyspieszone pulsowanie w skroniach. Wydawało się, że krew tryśnie z nabrzmiałych żył. Czarne płaty latały przed oczyma. Miałam ochotę położyć się na chwilę i usnąć z głową na torbie".

JÓZEF WINIEWICZ
Przed sceną szaleje już kilkadziesiąt dziewczyn z aparatami, próbują z możliwością najbliższej odległości sfotografować ów cud na scenie. Do dziś miliony poważnych pań w całej Ameryce przechowują z pietyzmem i czułością ogromne ilości fotografii Elvisa, które pochowane w szufladach i pudełkach po pralinkach, szarzeją i bledną"<br><br>&lt;au&gt;MARIA GINTER&lt;/au&gt;<br>&lt;tit&gt;ŻYCIE W OSTROGACH (5) &lt;/tit&gt;<br><br>"... Przez cały ten etap widziałam tylko podeszwy czołgającej się przede mną Marty. Przymusowa pozycja głową w dół powodowała przyspieszone pulsowanie w skroniach. Wydawało się, że krew tryśnie z nabrzmiałych żył. Czarne płaty latały przed oczyma. Miałam ochotę położyć się na chwilę i usnąć z głową na torbie".<br><br>&lt;au&gt;JÓZEF WINIEWICZ
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego