Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 10 (18)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1998
Bardzo znana piosenkarka jest straszona przez swego byłego producenta, że zniszczy ją i jej płytę: jak może się bronić? Pan X pyta w imieniu szefa, jaki dzień będzie najlepszy, by transport przeszedł bez szwanku przez granicę. Pani z branży cukierniczej chce wiedzieć, czy kontrahent ma pieniądze, czy tylko tak mówi. Obiecujący polityk dostał dwie propozycje: jedna korzystniejsza, ale druga może profitować w przyszłości.
Są klienci sezonowi: przed maturami, egzaminami do liceum i na studia przychodzą matki zdających, wiosną i latem więcej jest spraw uczuciowych: kocha, nie kocha, napisze czy zapomni? Przychodzą homoseksualiści - często przykładni mężowie i ojcowie - z pytaniem, czy nowy
Bardzo znana piosenkarka jest straszona przez swego byłego producenta, że zniszczy ją i jej płytę: jak może się bronić? Pan X pyta w imieniu szefa, jaki dzień będzie najlepszy, by transport przeszedł bez szwanku przez granicę. Pani z branży cukierniczej chce wiedzieć, czy kontrahent ma pieniądze, czy tylko tak mówi. Obiecujący polityk dostał dwie propozycje: jedna korzystniejsza, ale druga może profitować w przyszłości.<br>Są klienci sezonowi: przed maturami, egzaminami do liceum i na studia przychodzą matki zdających, wiosną i latem więcej jest spraw uczuciowych: kocha, nie kocha, napisze czy zapomni? Przychodzą homoseksualiści - często przykładni mężowie i ojcowie - z pytaniem, czy nowy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego