Typ tekstu: Książka
Autor: Myśliwski Wiesław
Tytuł: Nagi sad
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1967
znajdzie ją,
znajdzie. Sama się znajdzie, jak matkę zobaczy. Przeczuje, że gdzieś
tam stoi matka w zmartwieniu i zakrzekorzy albo i do nóg się jej
przywlecze. Wie przecież, że ją matka za to na ręce weźmie. Może się
nawet dlatego gubi. Chociaż mogłaby ją już kiedy zabić. Mogłaby ją
zabić. Obiecuje, kiedy jest na nią zła, ale jak ją znajdzie, zapomina,
co obiecała, a tuli ją, pod niebiosa wynosi, że to najlepsza jej kura,
bo inna już by się nie znalazła, inna to aby się nażreć, w grzędę
wejść, szkody narobić i do chlewu wrócić razem ze zmierzchem.
- A chustkę wzięła
znajdzie ją,<br>znajdzie. Sama się znajdzie, jak matkę zobaczy. Przeczuje, że gdzieś<br>tam stoi matka w zmartwieniu i &lt;orig&gt;zakrzekorzy&lt;/&gt; albo i do nóg się jej<br>przywlecze. Wie przecież, że ją matka za to na ręce weźmie. Może się<br>nawet dlatego gubi. Chociaż mogłaby ją już kiedy zabić. Mogłaby ją<br>zabić. Obiecuje, kiedy jest na nią zła, ale jak ją znajdzie, zapomina,<br>co obiecała, a tuli ją, pod niebiosa wynosi, że to najlepsza jej kura,<br>bo inna już by się nie znalazła, inna to aby się nażreć, w grzędę<br>wejść, szkody narobić i do chlewu wrócić razem ze zmierzchem.<br> - A chustkę wzięła
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego