często taki dialog między mamą i przedszkolakiem: - Popatrz, kto to jest ta pani? - Modrzejewska...<br>Patrząc od mojej strony, serial jest trochę niekontrolowanym, ale chyba dosyć wiernym obrazem moich umiejętności zawodowych z tego okresu.<br>Po ostatnim odcinku odezwali się krewni drugiej wielkiej krakowskiej aktorki, Antoniny Hoffman, ukazanej w serialu dość niekorzystnie. Obrazili się. A nam się wydawało, że pokazujemy sprawy, które żyją już tylko na kartach historii.<br>W Krakowie pamiętają mnóstwo szczegółów z życia Modrzejewskiej. Na przykład, że kiedy przyjechała z Ameryki, częstowała dzieci jakimiś obrzydliwymi cukierkami. Ktoś mi potem wyjaśnił, co to były za cukierki: guma do żucia. Pierwsza, jaka trafiła do