Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 10.02 (40)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
ukrywam, że wielką estymą i podziwem darzę Pana za to, że za sprawą swej brawurowej argumentacji potrafi pan tych, co uważnie pana czytają i słuchają, a są ich wszak mnogie rzesze, zainspirować do polemiki, a niejednokrotnie do zweryfikowania poglądów i ocen, czy to na filmową sztukę, czy to na życie".



Obrona konieczna

Po ostatniej potyczce w Iraku, w której zginęło trzech polskich żołnierzy, wzmogły się głosy za wyprowadzeniem stamtąd naszego wojska. Pogląd, że żołnierzy nie wolno narażać na niebezpieczeństwo, sam w sobie jest dość kuriozalny, ale dowodzi też, że nie odpowiedzieliśmy sobie wyraźnie na pytanie - do czego wojsko polskie ma służyć?

MAREK
ukrywam, że wielką estymą i podziwem darzę Pana za to, że za sprawą swej brawurowej argumentacji potrafi pan tych, co uważnie pana czytają i słuchają, a są ich wszak mnogie rzesze, zainspirować do polemiki, a niejednokrotnie do zweryfikowania poglądów i ocen, czy to na filmową sztukę, czy to na życie".&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;<br><br>&lt;tit&gt;Obrona konieczna&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Po ostatniej potyczce w Iraku, w której zginęło trzech polskich żołnierzy, wzmogły się głosy za wyprowadzeniem stamtąd naszego wojska. Pogląd, że żołnierzy nie wolno narażać na niebezpieczeństwo, sam w sobie jest dość kuriozalny, ale dowodzi też, że nie odpowiedzieliśmy sobie wyraźnie na pytanie - do czego wojsko polskie ma służyć?&lt;/&gt;<br><br>&lt;au&gt;MAREK
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego