Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Wprost
Nr: 02.20 (8)
Miejsce wydania: Poznań
Rok: 2000
tępą kulturę pruskiego piwska. Czas komunizmu - warto o tym pamiętać - był nie tylko czasem łamania sumień i charakterów, ale i epoką rozpasanego prymitywizmu, kulturalnego barbarzyństwa symbolizowanego przez pity w krzakach napój "Wino". Owszem, była poezja i sztuka, ale na bankietach dla literatów podawano koniak do śledzi i wermut do kotleta.

Obserwuję i w supermarketach, i w sklepach specjalistycznych ludzi oglądających z trwogą półki z winami z całego świata, a zwłaszcza ich ceny, absurdalne, obciążone morderczą akcyzą i cłami chroniącymi rodzimą siwuchę, a w konsekwencji kulturę wódy. Ci ludzie, odcięci przez dziesięciolecia od Europy, szukają drogi z powrotem. Często ze snobizmu, ale
tępą kulturę pruskiego piwska. Czas komunizmu - warto o tym pamiętać - był nie tylko czasem łamania sumień i charakterów, ale i epoką rozpasanego prymitywizmu, kulturalnego barbarzyństwa symbolizowanego przez pity w krzakach napój "Wino". Owszem, była poezja i sztuka, ale na bankietach dla literatów podawano koniak do śledzi i wermut do kotleta. <br><br>Obserwuję i w supermarketach, i w sklepach specjalistycznych ludzi oglądających z trwogą półki z winami z całego świata, a zwłaszcza ich ceny, absurdalne, obciążone morderczą akcyzą i cłami chroniącymi rodzimą &lt;orig&gt;siwuchę&lt;/&gt;, a w konsekwencji kulturę wódy. Ci ludzie, odcięci przez dziesięciolecia od Europy, szukają drogi z powrotem. Często ze snobizmu, ale
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego