Typ tekstu: Książka
Autor: Ddobraczyński Jan
Tytuł: Święty miecz
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1957
mieczem. Ktoś skrzesał ognia i zapalił
pochodnię. Płomień targał się, szarpany wiatrem. W migotliwym blasku zobaczył
Ariego leżącego w kałuży krwi.
- Dobij go - rozkazał żołnierzowi Juliusz.
Kapiton zdjął z szyi krótką mizerykordię. Ale Paweł rzucił się na ciało. Nakrył
je sobą.
- Nie zabijajcie - zawołał.
- Odstąp! - rozgniewał się Juliusz
- Nie zabijajcie...
- Odstąp, mówię!

- Nie, nie! Nie każ go zabijać, Juliuszu. Darujcie mu... Proszę cię... Zaklinam...
- Dziwny jesteś. Przecież on chciał cię zabić!
- Nie wiedział, co robi...
Ludzie tłoczyli się gęstym kręgiem. Szum głosów zagłuszał pomruk morza.
- Musi zginąć. Odstąp!
- Proszę cię, Juliuszu... Zrób to... Za to dopłyniesz cało do Italii. Proszę cię
mieczem. Ktoś skrzesał ognia i zapalił <br>pochodnię. Płomień targał się, szarpany wiatrem. W migotliwym blasku zobaczył <br>Ariego leżącego w kałuży krwi. <br> - Dobij go - rozkazał żołnierzowi Juliusz.<br> Kapiton zdjął z szyi krótką mizerykordię. Ale Paweł rzucił się na ciało. Nakrył <br>je sobą.<br> - Nie zabijajcie - zawołał.<br> - Odstąp! - rozgniewał się Juliusz<br> - Nie zabijajcie...<br> - Odstąp, mówię!<br><br> - Nie, nie! Nie każ go zabijać, Juliuszu. Darujcie mu... Proszę cię... Zaklinam...<br> - Dziwny jesteś. Przecież on chciał cię zabić!<br> - Nie wiedział, co robi...<br> Ludzie tłoczyli się gęstym kręgiem. Szum głosów zagłuszał pomruk morza.<br> - Musi zginąć. Odstąp!<br> - Proszę cię, Juliuszu... Zrób to... Za to dopłyniesz cało do Italii. Proszę cię
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego