ma wśród nich przyjaciół i kultywuje kontakty z afroamerykańskimi organizacjami i grupami. Jego słynna zdolność empatii ("czuję Twój ból") dotyczy zresztą nie tylko czarnych, lecz wszystkich mniej (lub często bardziej) uprzywilejowanych ludzi, którzy mogą stać się jego potencjalnymi wyborcami.<br>Niestety, dzieciństwo uczy go także, jak za wszelką cenę utrzymywać tajemnicę. Ojczym Billa, człowiek, którego nazwisko przyjął przyszły prezydent, jest alkoholikiem, który w swych delirycznych momentach zdolny jest do przemocy. Czternastoletni Bill nie tylko musi bronić przed nim swoją matkę, lecz także kultywować na zewnątrz wizerunek idealnej rodziny.<br><br>Inną z cech Clintona, jaka zaważy na kształcie jego polityki, jest graniczące z oportunizmem