Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dziennik Polski
Nr: 4.10
Miejsce wydania: Kraków
Rok: 1980
że cofnięte zostaną wszelkie dotacje dla Komitetu Olimpijskiego, gdyby ten nie poparł decyzji prezydenta i nie podjął odpowiedniej uchwały.
W obawie, że te wszystkie naciski jeszcze nie wystarczą, J. Carter polecił wiceprezydentowi Mondale'owi by ten udał się do Colorado Springs i osobiście dopilnował realizacji polityki administracji.
Prasa przypuszcza, że Komitet Olimpijski nie będzie się mógł oprzeć naciskom administracji. Jednak wymiary tych nacisków świadczą wymownie o tym, jak bardzo niepopularne jest stanowisko Cartera w Stanach Zjednoczonych.

"TYLKO W NIEDZIELĘ" ZNÓW POD ZNAKIEM KRAKOWA
Pierwszy kwietniowy blok programowy Naczelnej Redakcji Publicystyki Kulturalnej zawiera znowu kilka interesujących pozycji krakowskich.
Na czoło ich wysuwa się
że cofnięte zostaną wszelkie dotacje dla Komitetu Olimpijskiego, gdyby ten nie poparł decyzji prezydenta i nie podjął odpowiedniej uchwały.<br> W obawie, że te wszystkie naciski jeszcze nie wystarczą, J. Carter polecił wiceprezydentowi Mondale'owi by ten udał się do Colorado Springs i osobiście dopilnował realizacji polityki administracji.<br> Prasa przypuszcza, że Komitet Olimpijski nie będzie się mógł oprzeć naciskom administracji. Jednak wymiary tych nacisków świadczą wymownie o tym, jak bardzo niepopularne jest stanowisko Cartera w Stanach Zjednoczonych.&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;&lt;tit&gt;"TYLKO W NIEDZIELĘ" ZNÓW POD ZNAKIEM KRAKOWA&lt;/&gt;<br> Pierwszy kwietniowy blok programowy Naczelnej Redakcji Publicystyki Kulturalnej zawiera znowu kilka interesujących pozycji krakowskich.<br> Na czoło ich wysuwa się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego