Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Fakt
Nr: 01.19 (15)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
czas ze mną. Teraz jest lepiej, czułem, że na skoczni nie ma kibiców, tylko sami przyjaciele.
Przyjaciele pomogli, ale nie do końca. Małysz zajmował w niedzielę po pierwszej serii siódme miejsce, w drugiej długo prowadził, ale Austriak Martin Hoellwarth okazał się lepszy o 0,3 punktu. Czyli jakieś 17 cm...
Oprócz podium Małysza wszystkich kibiców pod Wielką Krokwią ucieszył dobry występ Mateusza Rutkowskiego. - W sobotę zapłaciłem frycowe, a w niedzielę skakałem już na luzie - opowiadał młody zakopiańczyk. - Publiczność też mi pomogła pokonać to napięcie.
Presji nie wytrzymał natomiast triumfator sprzed roku i rekordzista Wielkiej Krokwi Sven Hannawald. Niemiec, po trzydziestym miejscu
czas ze mną. Teraz jest lepiej, czułem, że na skoczni nie ma kibiców, tylko sami przyjaciele.&lt;/&gt;<br>Przyjaciele pomogli, ale nie do końca. Małysz zajmował w niedzielę po pierwszej serii siódme miejsce, w drugiej długo prowadził, ale Austriak Martin Hoellwarth okazał się lepszy o 0,3 punktu. Czyli jakieś 17 cm...<br>Oprócz podium Małysza wszystkich kibiców pod Wielką Krokwią ucieszył dobry występ Mateusza Rutkowskiego. &lt;q&gt;- W sobotę zapłaciłem frycowe, a w niedzielę skakałem już na luzie&lt;/&gt; - opowiadał młody zakopiańczyk. &lt;q&gt;- Publiczność też mi pomogła pokonać to napięcie.&lt;/&gt;<br>Presji nie wytrzymał natomiast triumfator sprzed roku i rekordzista Wielkiej Krokwi Sven Hannawald. Niemiec, po trzydziestym miejscu
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego