zdarzają się wprawdzie zbyt często, ale kiedy już do nich dojdzie, to pasażerowie nie mają czym walczyć z żywiołem. Pożary w wagonach kolejowych zdarzają się najczęściej w czasie jazdy pociągu. W każdym wagonie jest specjalne miejsce na sprzęt przeciw pożarowy, widoczne, oznaczone wnęki przy wejściach. Jednak najczęściej są one puste. Ostatnio zauważyliśmy to w pociągu relacji Jelenia Góra - Lublin, który jechał w dniu 22 grudnia ub. roku oraz w drodze powrotnej w dniu 28 grudnia. W kilkunastu wagonach pierwszej i drugiej klasy nie było choćby jednej gaśnicy. W razie pożaru pasażerowie tego pociągu nie mieliby czym bronić się przed żywiołem. Na