Typ tekstu: Książka
Autor: Koral Danuta
Tytuł: Wydziedziczeni
Rok: 1997
było cudowne. Biegło się potem do kąpieli. Woda w jeziorze, wygrzana słońcem, działała jak kojący balsam. Przy kolacji oczy same się zamykały, ale trzeba było jeszcze przed snem pójść na spacer pod wygwieżdżonym niebem. Zasypiając myślało się, że jutro i pojutrze, i jeszcze długo, długo będzie znowu taki wspaniały dzień.
Ówczesna młodzież potrafiła cieszyć się i czerpać radość z najprostszych zdarzeń, z piękna otoczenia. Radości były częste, choć rozrywki takie, jakich dziś nikt by już rozrywkami nie nazwał. Wszystko to przygotowywało do życia i do walki z własnym egoizmem. Może należałoby czasem zastanowić się, jakie wartości tego umarłego już świata warto
było cudowne. Biegło się potem do kąpieli. Woda w jeziorze, wygrzana słońcem, działała jak kojący balsam. Przy kolacji oczy same się zamykały, ale trzeba było jeszcze przed snem pójść na spacer pod wygwieżdżonym niebem. Zasypiając myślało się, że jutro i pojutrze, i jeszcze długo, długo będzie znowu taki wspaniały dzień.<br>Ówczesna młodzież potrafiła cieszyć się i czerpać radość z najprostszych zdarzeń, z piękna otoczenia. Radości były częste, choć rozrywki takie, jakich dziś nikt by już rozrywkami nie nazwał. Wszystko to przygotowywało do życia i do walki z własnym egoizmem. Może należałoby czasem zastanowić się, jakie wartości tego umarłego już świata warto
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego