Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 47
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
wskazuje na to, że będzie miał dużo czasu na rozmyślania.
14 listopada w klasztorze Zgromadzenia Sióstr Służebniczek w Krościenku zadzwonił telefon. Mężczyzna przedstawił się jako o. Leon, pallotyn. Mówił, że właśnie miał wypadek samochodowy w okolicach Krościenka. Prosi zakonnice o pomoc finansową. Pieniądze są mu niezbędne do naprawienia uszkodzonego pojazdu. Oznajmił, że potrzebuje 2 tys. zł. Zapowiedział, że po pieniądze zgłosi się wysłany przez niego mężczyzna w cywilu. Zakonnica oznajmiła, że przełożonej nie ma, a nikt poza nią nie dysponuje taką kwotą.
Około dwóch godzin później telefon powtórzył się. Mężczyzna po drugiej stronie słuchawki usłyszał kolejny raz, że przełożona jeszcze nie
wskazuje na to, że będzie miał dużo czasu na rozmyślania.<br>14 listopada w klasztorze Zgromadzenia Sióstr Służebniczek w Krościenku zadzwonił telefon. Mężczyzna przedstawił się jako o. Leon, pallotyn. Mówił, że właśnie miał wypadek samochodowy w okolicach Krościenka. Prosi zakonnice o pomoc finansową. Pieniądze są mu niezbędne do naprawienia uszkodzonego pojazdu. Oznajmił, że potrzebuje 2 tys. zł. Zapowiedział, że po pieniądze zgłosi się wysłany przez niego mężczyzna w cywilu. Zakonnica oznajmiła, że przełożonej nie ma, a nikt poza nią nie dysponuje taką kwotą.<br>Około dwóch godzin później telefon powtórzył się. Mężczyzna po drugiej stronie słuchawki usłyszał kolejny raz, że przełożona jeszcze nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego