Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 33
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
Wielką atrakcją PŻB jako panny na wydaniu są terminale promowe. Byłoby nierozważnie oddawać firmę z takim posagiem (w istocie są to przejścia graniczne) obcemu kapitałowi. Trzeba to jakoś wydzielić. A czas płynie.

Mocarstwo na kredyt

Jeżeli tak trudno poradzić sobie ze znalezieniem właściciela dla niewielkiej PŻB, to co będzie z PŻM? Zresztą do tej pory nikt się za kontrahentem dla PŻM nie oglądał. Największy armator trampowy traktowany był jak wyborczy łup. Kolejne większości w Sejmie kierowały do rady nadzorczej swoich ludzi, ludzie zmieniali prezesa i tak da capo... W odróżnieniu od PLO, które pod koniec już nie miało czym przewozić towarów
Wielką atrakcją PŻB jako panny na wydaniu są terminale promowe. Byłoby nierozważnie oddawać firmę z takim posagiem (w istocie są to przejścia graniczne) obcemu kapitałowi. Trzeba to jakoś wydzielić. A czas płynie.<br><br>&lt;tit&gt;Mocarstwo na kredyt&lt;/&gt;<br><br>Jeżeli tak trudno poradzić sobie ze znalezieniem właściciela dla niewielkiej PŻB, to co będzie z PŻM? Zresztą do tej pory nikt się za kontrahentem dla PŻM nie oglądał. Największy armator trampowy traktowany był jak wyborczy łup. Kolejne większości w Sejmie kierowały do rady nadzorczej swoich ludzi, ludzie zmieniali prezesa i tak &lt;orig&gt;da capo&lt;/&gt;... W odróżnieniu od PLO, które pod koniec już nie miało czym przewozić towarów
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego