przypatrywał?<br>- Przypatrywał się, ale widział, że wszystko w porządku, więc poszedł.<br>Wtedy Bandera zwrócił się do kolegów: - Ale powiedzcie mi, dlaczego stary nigdy nade mną nie stanie <page nr=209>?<br>Dlaczego! Wiadomo przecież. Zdarzyło się raz, że stary zbyt długo przypatrywał się Banderze podczas pracy na rewirze; wówczas Bandera powiedział do niego tak: "Panie gospodarzu, proszę nade mną nie stać, bo gdy będę chciał zrobić jaki szwindelek, to go właśnie w pańskiej obecności zrobię. Niech pan nie psuje ludzi brakiem zaufania". Ale tak mógł powiedzieć tylko Bandera, delegat Związku Kelnerów na kawiarnię "Pacyfik". On jeden nie bał się starego, co więcej, groził mu. Kilka