Typ tekstu: Książka
Autor: Krystian Lupa
Tytuł: Podglądania
Rok: 2003
komnacie Jekatierina II... Cóż może różnić te noce, te samotności nocne, kiedy znużone myślami o śmierci boże stworzenie wreszcie zasypia?... Któż zliczy i porówna te noce spędzone przez obie te kobiety w Petersburgu? Więc kiedy wyszliśmy z tego fatalnego ogrodu, kiedy zrobiłem ostatnie zdjęcie moim srebrnym aparatem - zaczęliśmy mówić o Paulinie Wasiljewnej... Piotr chciał wrócić do teatru, żeby jej zrobić zdjęcie... wtedy porównałem Paulinę Wasiljewnę do Firsa. Dlaczego? Bo obie istoty wcale nie chcą mieć życia dla siebie... Nie wiem... Bo Firsa zostawili samego... a on się temu wcale nie dziwił, bo któż by miał o nim pamiętać... Przecież wszyscy mają
komnacie Jekatierina II... Cóż może różnić te noce, te samotności nocne, kiedy znużone myślami o śmierci boże stworzenie wreszcie zasypia?... Któż zliczy i porówna te noce spędzone przez obie te kobiety w Petersburgu? Więc kiedy wyszliśmy z tego fatalnego ogrodu, kiedy zrobiłem ostatnie zdjęcie moim srebrnym aparatem - zaczęliśmy mówić o Paulinie Wasiljewnej... Piotr chciał wrócić do teatru, żeby jej zrobić zdjęcie... wtedy porównałem Paulinę Wasiljewnę do Firsa. Dlaczego? Bo obie istoty wcale nie chcą mieć życia dla siebie... Nie wiem... Bo Firsa zostawili samego... a on się temu wcale nie dziwił, bo któż by miał o nim pamiętać... Przecież wszyscy mają
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego