Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Gazeta Lubuska
Nr: 08.01
Miejsce wydania: Zielona Góra
Rok: 2005
pogotowia ratunkowego po prawidłową receptę albo poprosić lekarza o poprawki.
Aptekarze zapowiadają, że będą odsyłać pacjentów z wadliwymi receptami.
RENATA OCHWAT



Nikt nie pomógł
Zdaniem lekarzy stan 24-letniego zielonogórzanina jest bardzo poważny. Gdyby któryś ze świadków wypadku udzielił mu pomocy, kąpiel w fontannie uznałby dziś zapewne za zabawny incydent.
Piątek, kwadrans przed godz. 22.00. Na skwerze przed filharmonią było około dwudziestu osób. Jeszcze niewiadomo, która z nich sięgnęła po telefon komórkowy i zatelefonowała po policję.
- W fontannie przed filharmonią pływa głową w dół mężczyzna - mówił młody męski głos.
- Próbujcie go ratować, już wysyłam patrol - odpowiedział dyżurny.
- Nie wiemy jak
pogotowia ratunkowego po prawidłową receptę albo poprosić lekarza o poprawki. <br>Aptekarze zapowiadają, że będą odsyłać pacjentów z wadliwymi receptami.<br>&lt;au&gt;RENATA OCHWAT&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br><br><br>&lt;div type="news"&gt;&lt;tit&gt;Nikt nie pomógł&lt;/&gt;<br>Zdaniem lekarzy stan 24-letniego zielonogórzanina jest bardzo poważny. Gdyby któryś ze świadków wypadku udzielił mu pomocy, kąpiel w fontannie uznałby dziś zapewne za zabawny incydent. <br>Piątek, kwadrans przed godz. 22.00. Na skwerze przed filharmonią było około dwudziestu osób. Jeszcze niewiadomo, która z nich sięgnęła po telefon komórkowy i zatelefonowała po policję. <br>- W fontannie przed filharmonią pływa głową w dół mężczyzna - mówił młody męski głos. <br>- Próbujcie go ratować, już wysyłam patrol - odpowiedział dyżurny. <br>- Nie wiemy jak
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego