Typ tekstu: Książka
Autor: Mach Wilhelm
Tytuł: Góry nad Czarnym Morzem
Rok wydania: 1984
Rok powstania: 1961
w szalu, z kropką na czole.
- Nie wiem.
- Lecz właśnie, jakby z niezmiernej dali, napłynęło przypomnienie słów Nel o jakiejś przyjezdnej znajomej, z którą nie wie, co zrobić.
- Mara: - A twoja żona, która z nich? - Przeszła najbliżej nas.
- Mara, ze skupionym namysłem, odtwarzając obraz: - Spódnica czarna w białe pasy. Blondynka. Piękna - westchnienie - i jeszcze młoda.
- Pomilczała, nagle przegarnęła mocno, obleśnie moje włosy, zacisnęła w nich palce i odchylając moją twarz ku górze, pod światło zachodu i wpatrując się we mnie, powiedziała z okrutną, koleżeńską szczerością: - Jesteś stary, Alek.
Alek. Ona pierwsza, po iluż to latach, nazywała mnie imieniem mojej młodości.
2
w szalu, z kropką na czole.<br>- Nie wiem.<br>- Lecz właśnie, jakby z niezmiernej dali, napłynęło przypomnienie słów Nel o jakiejś przyjezdnej znajomej, z którą nie wie, co zrobić.<br>- Mara: - A twoja żona, która z nich? - Przeszła najbliżej nas.<br>- Mara, ze skupionym namysłem, odtwarzając obraz: - Spódnica czarna w białe pasy. Blondynka. Piękna - westchnienie - i jeszcze młoda.<br>- Pomilczała, nagle przegarnęła mocno, obleśnie moje włosy, zacisnęła w nich palce i odchylając moją twarz ku górze, pod światło zachodu i wpatrując się we mnie, powiedziała z okrutną, koleżeńską szczerością: - Jesteś stary, Alek.<br>Alek. Ona pierwsza, po iluż to latach, nazywała mnie imieniem mojej młodości.<br>2
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego