znając daty, nie wiemy, który to marszałek był adresatem), czytamy:<br><br><q>A mnie więc, który k'stołu nie umiem błaznować<br>Ani, wydąwszy coraz gęby nadstawować,<br>Potrzeba kłosy zbierać, nie chcęli nauki<br>Uczyć sie sobie trudnej dla obrocznej sztuki<br>[...................................................................]<br><br>A bych ci miał wyliczać i głębsze przyczyny,<br>Czemu imo sie puszczam wielkie dziesięciny,<br>Pierwej by w morzu zagasł krąg lotnego słońca,<br>Niżbych ja w swej powieści przebił sie do końca.<br>To tylko krótko powiem: dochody szczuplejsze,<br>Ale myśl bezpieczniejsza i serce wolniejsze.<br>Podobny temat znajdziemy w łacińskiej Elegii XV z ks. III:<br>Uprawiam łan ojczysty. Żegnaj, złudny dworze.<br>Już żadna z twych obietnic znęcić