Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 07.13
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 07.13
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
od studenta
Przeszukanie u studenta handlującego pracami magisterskimi. Wczoraj olsztyńska policja odnalazła na twardym dysku jego komputera prace napisane na zamówienie. Piotr M. przyznał, że sprzedał dwie magisterskie i kilkanaście zaliczeniowych oraz referatów.
Policjanci ustalili nazwiska klientów studenta aresztowanego pod koniec 2003 r. Jeżeli okaże się, że dzięki napisanym przez Piotra M. pracom studenci dostali tytuły magistrów lub licencjatów, stracą je i odpowiedzą przed sądem za poświadczenie nieprawdy. Z kolei pracownicy uczelni, którzy skorzystali z napisanych przez studenta referatów, odpowiedzą dyscyplinarnie przed uczelnianymi władzami. Policja rozpoczęła powiadamianie uczelni o nierzetelnych pracownikach.
Organa ścigania zaczęły wreszcie poważnie zajmować się tym procederem. Jak
Przeszukanie u studenta handlującego pracami magisterskimi. Wczoraj olsztyńska policja odnalazła na twardym dysku jego komputera prace napisane na zamówienie. Piotr M. przyznał, że sprzedał dwie magisterskie i kilkanaście zaliczeniowych oraz referatów.
Policjanci ustalili nazwiska klientów studenta aresztowanego pod koniec 2003 r. Jeżeli okaże się, że dzięki napisanym przez Piotra M. pracom studenci dostali tytuły magistrów lub licencjatów, stracą je i odpowiedzą przed sądem za poświadczenie nieprawdy. Z kolei pracownicy uczelni, którzy skorzystali z napisanych przez studenta referatów, odpowiedzą dyscyplinarnie przed uczelnianymi władzami. Policja rozpoczęła powiadamianie uczelni o nierzetelnych pracownikach.
Organa ścigania zaczęły wreszcie poważnie zajmować się tym procederem. Jak
od studenta</><br><br><intro>Przeszukanie u studenta handlującego pracami magisterskimi. Wczoraj olsztyńska policja odnalazła na twardym dysku jego komputera prace napisane na zamówienie. <name type="person">Piotr M.</> przyznał, że sprzedał dwie magisterskie i kilkanaście zaliczeniowych oraz referatów.</><br>Policjanci ustalili nazwiska klientów studenta aresztowanego pod koniec 2003 r. Jeżeli okaże się, że dzięki napisanym przez <name type="person">Piotra M.</> pracom studenci dostali tytuły magistrów lub licencjatów, stracą je i odpowiedzą przed sądem za poświadczenie nieprawdy. Z kolei pracownicy uczelni, którzy skorzystali z napisanych przez studenta referatów, odpowiedzą dyscyplinarnie przed uczelnianymi władzami. Policja rozpoczęła powiadamianie uczelni o nierzetelnych pracownikach.<br>Organa ścigania zaczęły wreszcie poważnie zajmować się tym procederem. Jak
