Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Tygodnik Podhalański
Nr: 20
Miejsce wydania: Zakopane
Rok: 1999
Mszy św. Rzym zrobił na nas takie wrażenie, że długo nie mogliśmy zasnąć. Czekalismy na następny dzień, ten najważniejszy z powodu uczestnictwa z audiencji generalnej na Placu św. Piotra.
Bez śniadania, z suchym prowiantem, odświętnie ubrani w swoje najlepsze góralskie odzionka, wcześnie rano z mocno bijącymi sercami, udaliśmy się na Plac św. Piotra. Byliśmy pierwsi. Kiedy już byliśmy w swoim sektorze, każda chwila wydawała się wiekiem. Sam moment przejazdu trwał krótka chwileczkę. Wszyscy jednak na "coś" jeszcze czekali. Byliśmy już przygotowani w Poroninie, że może nie dojść do spotkania z Ojcem Świętym, ze względu na stan jego zdrowia. Nagle podszedł do
Mszy św. Rzym zrobił na nas takie wrażenie, że długo nie mogliśmy zasnąć. Czekalismy na następny dzień, ten najważniejszy z powodu uczestnictwa z audiencji generalnej na Placu św. Piotra.<br>Bez śniadania, z suchym prowiantem, odświętnie ubrani w swoje najlepsze góralskie &lt;orig&gt;odzionka&lt;/&gt;, wcześnie rano z mocno bijącymi sercami, udaliśmy się na Plac św. Piotra. Byliśmy pierwsi. Kiedy już byliśmy w swoim sektorze, każda chwila wydawała się wiekiem. Sam moment przejazdu trwał krótka chwileczkę. Wszyscy jednak na "coś" jeszcze czekali. Byliśmy już przygotowani w Poroninie, że może nie dojść do spotkania z Ojcem Świętym, ze względu na stan jego zdrowia. Nagle podszedł do
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego