Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Dzień Dobry
Nr: 29/06
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
o godz. 17.30



Sklep ze sztuką niechcianą
Supermarket sztuki. Skąd taka dziwna nazwa dla wystawy - bądź co bądź - artystycznej? Supermarket to przecież typowy przejaw współczesnej cywilizacji. Nie elegancki butik, ale sklep, w którym jest wszystko: ładne, brzydkie, potrzebne i nieprzydatne.
Ale właśnie tak jest na wystawie w Domu Artysty Plastyka. Znajdziemy tu różne gatunki sztuki i różne jej koncepcje: obrazy, rzeźby, instalacje, fotografie. Ponadto pokazy performance i projekcje wideo. Słowem to, co dzieje się we współczesnej sztuce.

Świat z marchewek

Nawet przyzwyczajonych do nowatorskich rozwiązań artystycznych wprawi w zdumienie kompozycja Grzegorza Niemyjskiego, zrobiona z marchewek, skrupulatnie ustawionych na podłodze galerii
o godz. 17.30&lt;/&gt;<br><br><br><br>&lt;div type="art" sex="f"&gt;&lt;tit&gt;Sklep ze sztuką niechcianą&lt;/&gt;<br>Supermarket sztuki. Skąd taka dziwna nazwa dla wystawy - bądź co bądź - artystycznej? Supermarket to przecież typowy przejaw współczesnej cywilizacji. Nie elegancki butik, ale sklep, w którym jest wszystko: ładne, brzydkie, potrzebne i nieprzydatne.<br> Ale właśnie tak jest na wystawie w Domu Artysty Plastyka. Znajdziemy tu różne gatunki sztuki i różne jej koncepcje: obrazy, rzeźby, instalacje, fotografie. Ponadto pokazy performance i projekcje wideo. Słowem to, co dzieje się we współczesnej sztuce.<br><br>Świat z marchewek<br><br>Nawet przyzwyczajonych do nowatorskich rozwiązań artystycznych wprawi w zdumienie kompozycja Grzegorza Niemyjskiego, zrobiona z marchewek, skrupulatnie ustawionych na podłodze galerii
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego