Typ tekstu: Książka
Autor: Jackowski Aleksander
Tytuł: Polska sztuka ludowa
Rok: 2002
spotyka się ja na terenie gór. Nie ma gospodarstwa, w którym nie byłoby wyrobów plecionych na stole, w kuchni, na podwórzu. Piękne i różnorodne są wiklinowe płoty, plecione schowki, ścianki, siedziska krzeseł, kosze do sań i wozów, ule, wspomniane już przyrządy rybackie (samołowki). W małych koszykach noszono do kościoła święcone. Plecione było obuwie, kapelusze, nawet... wiadra na wodę (Kaszuby, Augustowskie), gniazda do wylęgu drobiu, kołyski, bębenki na raki.
Plecionkę ze słomy znajdujemy też w strojach obrzędowych i postaciach występujących w widowiskach o dawnej proweniencji. Spotykamy rzeźby ze słomy: chochoły, niedźwiedzie, maszkary straszące nie tylko dzieci. Ze słomy robiono bogato zdobione czapy
spotyka się ja na terenie gór. Nie ma gospodarstwa, w którym nie byłoby wyrobów plecionych na stole, w kuchni, na podwórzu. Piękne i różnorodne są wiklinowe płoty, plecione schowki, ścianki, siedziska krzeseł, kosze do sań i wozów, ule, wspomniane już przyrządy rybackie (samołowki). W małych koszykach noszono do kościoła święcone. Plecione było obuwie, kapelusze, nawet... wiadra na wodę (Kaszuby, Augustowskie), gniazda do wylęgu drobiu, kołyski, bębenki na raki. <br>Plecionkę ze słomy znajdujemy też w strojach obrzędowych i postaciach występujących w widowiskach o dawnej proweniencji. Spotykamy rzeźby ze słomy: chochoły, niedźwiedzie, maszkary straszące nie tylko dzieci. Ze słomy robiono bogato zdobione czapy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego